Alam Kuh o wysokości 4850m n.p.m. to drugi co do wysokości szczyt Iranu (po Damavand) położony w górach Alborz. Po aklimatyzacji na Tochal wyruszyliśmy na dwudniową wyprawę na popularni niegdyś wśród polskich wspinaczy szczyt. Z wierzchołka naprawdę widać morze Kaspijskie :)
Po kilku dniach spędzonych w teheranie ruszyliśmy na południe na zwiedzanie Isfahanu, odwiedziliśmy także Kashan i pustynię Maranjab z noclegiem w karawanseraju. Do górskiej wioski Abyaneh nie wiedziałem , że pojedziemy - naprawdę warto!
Pierwsza część relacji z Iranu - to głównie Teheran z jego największymi atrakcjami - m.in. Muzeum Klejnotów, a także krótki treking w górach Alborz na leżący w granicach Teheranu Tochal Peak 3962m n.p.m. Udało sie także dotrzeć na Polski Cmentarz w Teheranie z okresu drugiej wojny światowej.
Nasz pobyt w Słowenii rozpoczęliśmy od jednodniowego trekingu w Karawankach, później oczywiście Bled, którego pominąć nie można. Kapryśny pogodowo Triglav jednak nas "puścił", ale nauczył cierpliwości... a pobyt w górach zakończyliśmy raftingiem na rzece Soca. Słowenia jest piękna!
Po wejściu na najwyższy w Słowenii Triglav z gór kierowaliśmy się na wybrzeże zwiedzając jaskinie i urokliwe miasteczka, aż dotarliśmy do Adriatyku. Później odwiedziliśmy jeszcze stolicę Słowenii Ljubljanę.