Dwudniowa wyprawa w Góry Świętokrzyskie z bazą w Świetej Katarzynie. Pierwszego dnia przejście do Świętego Krzyża przez Łysicę ze zwiedzaniem tamtejszego muzeum oraz drugiego dnia trasa do ruin zamku w Bodzentynie.
Listopadowy wypad w Bieszczady - było pusto, mgliście i spokojnie - byliśmy jedynymi gośćmi w bacówce Pod małą Rawką, Chatce Puchatka na Połoninie Wetlińskiej i Bacówce Jaworzec, a jedyne co spotkaliśmy na szlaku to ślady niedźwiedzia...
Do Tumu pod Łęczycą zaprowadziła nas książka Zbigniewa Nienackiego "Uroczysko" i każdemu polecam w ten sposób zacząć tę przygodę...
Nasza letnia wyprawa do Rabki, która dla Sergiusza była pierwszą w życiu :) Oprócz zwiedzania Rabki i basenu w Sanatorium Cegielski weszlismy na Maciejową, Luboń Wielki, Mogielnicę oraz na Pańską Prehybę do miejsca katastrofy samolotu Liberator.
Krótki wypad w Gorce zainicjowany przy okazji szkolenia w Krakowie, po całonocnej jeździe samochodem, za wiele w górach nie zwojowaliśmy - udało się wejść na Lubań, ale było warto... Jak zwykle odwiedziliśmy Hawiarską Kolibę.
Wiosenna wyprawa w góry Izerskie, która nieoczekiwanie przekształciła się w mocno zimową... Niektórzy będą ją długo pamietać - szczególnie drugi jej dzień od Rozdroża pod Trzema garbami do Chatki Górzystów. Byliśmy pierwszymi w sezonie "wiosennym", którzy wybrali się tam bez nart...