Facebook - polub nas!

Znajdź skrytkę!

Polecamy

Zimowe Tatry ZachodnieZimowe wejście na Ornak i Starorobociański Wierch z bazą w schronisku na Polanie Chochołowskiej. Przejście zajęło nam ok. 10 godzin...

 

 

TATRY ZACHODNIE - MARZEC 2012

KRAKÓW NOCĄ

Zanim dotarliśmy do Zakopanego odwiedziliśmy Kraków - kilka zdjęć...


STAROROBOCIAŃSKI WIERCH

Wystartowaliśmy wczesnym rankiem o godzinie 6.00 ruszyliśmy ze schroniska na Polanie Chochołowskiej - zeszliśmy do Doliny Iwaniackiej, którą weszliśmy na Iwaniacką Przełęcz. Stąd po szybkim złapaniu oddechu rozpoczęliśmy wspinaczkę na Ornak - to była ciężka przeprawa w głębokim, zapadającym się śniegu. Pogoda była wspaniała - na niebie ani jednej chmurki i z Ornaka mieliśmy widoki na Kominiarski Wierch, Giewont i całe Tatry Zachodnie. Na grani mijali nas skiturowi zawodnicy - akurat na grani odbywały się zawody, a zawodnicy zjeżdżali w dół za Kotłową Czubką do Doliny Starorobociańskiej. My zrobiliśmy sobie "popas" na Siwych Turniach. Później czekało nas wietrzne podejście na szczyt Starobociańskiego Wierchu - na górze mocno gwizdało... Stąd czekało nas juz zejście przez Kończysty Wierch, Czubik, Trzydniowiański Wierch na Polanę Trzydniówka. Do schroniska na Polanie Chochołowskiej zostało 25 minut marszu, ale po 10 godzinach "walki" i ostatnim zejściu w kopnym śniegu z Trzydniowiańskiego było to bardzo daleko... Kiedy juz dotarliśmy do schronika to pierwsze półtorej godziny poświęciliśmy na uzupełnianie płynów :)