Facebook - polub nas!

Znajdź skrytkę!

Polecamy

Filmy

goriNa zakończenie naszego pobytu w Gruzji wybraliśmy się marszrutką do Gori - miasta, gdzie urodził się Józef Stalin. Oczywiście chcieliśmy zobaczyć muzeum Stalina, ale także jedno z najstarszych miast w Gruzji - skalne miasto w Uplisciche.



gORI
Przystanek w drodze do Gori - do Borjomi niedaleko...

UPLISCICHE

Do Gori dojechaliśmy marszrutką z Kutaisi. Marszrutka nie wjeżdża do miasta - zatrzymuje się przy zjeździe z autostrady - ale tam już czekają na przyjezdnych taksówki. Oczywiście wzięliśmy taksówkę i najpierw pojechaliśmy do położonego około 10km od Gori skalnego miasta Uplisciche. Uplisciche zostało zidentyfikowane jako jedna z najstarszych osad miejskich w Gruzji. Strategicznie ulokowane w centrum starożytnego królestwa Kartlii (lub Iberii, jak było nazywane przez antycznych autorów), funkcjonowało jako ważny ośrodek polityczny i religijny kraju. Wraz z chrystianizacją Kartlii na początku IV wieku, Uplisciche zaczęło tracić na znaczeniu na korzyść nowych dynamicznie rozwijających się ośrodków chrześcijańskich – początkowo Mcchety, później Tbilisi. Podczas muzułmańskiego najazdu na Tbilisi w ósmym i dziewiątym stuleciu Uplisciche funkcjonowało jako główna forteca. Mongolskie najazdy w XIV wieku ostatecznie zdetronizowały miasto, które praktycznie zostało opuszczone, a odżywało jedynie jako tymczasowe schronienie podczas ataków na Gruzję.

Źródło: Wikipedia


GORI

Gori to miasto we wschodniej Gruzji - stolica regionu Wewnętrzna Kartilia położone na północny zachód od Tbilisi. Jednak słynie z tego, że w tym mieście urodził sie Józef Stalin - przywódca Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W 2008 roku w trakcie Wojny Pięciodniowej miasto zostało zajęte przez Rosjan - tą samą armię, której niegdyś przewodził ten najsłynniejszy obywatel miasta. Jego ojciec był szewcem, matka praczką, a w młodości uczęszczał do seminarium duchownego i pisał wiersze. Jednak w potężnym budynku poświęconego mu muzeum wierszy nie zjadziecie - stoi tem jego pomnik i niewielki domek, w którym przyszedł na świat (podobno to replika), zaś w budynku zgromadzono przedmioty do niego należące i podarunki, jakie słały mu wdzięczne narody z całego świata - każdy chciał potwierdzić, swoje oddanie Wielkiemu Stalinowi (znaleźliśmy także eksponaty z Polski). Ciekawym eksponatem jest maska pośmiertna Stalina. Znajdziecie tutaj także przy budynku muzeum wagon kolejowy - salonkę, którym Stalin podróżował, ponieważ jak powiedziała przewodniczka nie lubił latać. Oczywiście odwiedziliśmy i muzeum i salonkę, zobaczyliśmy także ów domek - chatynkę właściwie, obudowaną potężnym, granitowym mauzoleum... Bilety do muzeum jak na Gruzję są dość drogie do 15 lari za osobę dorosłą, za to dzieci 1 lari :) W Gori warte odwiedzenia są również ruiny twierdzy, od której miasto wzięło swoją nazwę – Goris Ciche, czyli "twierdza na górze", to pozostałości średniowiecznych umocnień z VII wieku, które zostały wybudowane na jeszcze wcześniejszych, bo pochodzących z III w p.n.e. ruinach. Na górę nie weszliśmy bo czas nas już gonił - a w Kutaisi i tak wylądowaliśmy już późnym wieczorem.

 

POLECANE ARTYKUŁY:

 Gruzja - Kutaisi

Chiatura

 martvili

okatse1